piątek, 7 listopada 2014

Od Snow CD Scoot`a

- Dziękuję. Może przejdziemy się gdzieś?
- Oczywiście, tylko gdzie?
- Wiem. Na plaże!
Po moich słowach pobiegłam ze Scootem na plażę.
- I jak podoba ci się Scoot?
- Cudownie. Jak w raju!
Lekko weszłam do wody. Scoot wszedł wcześniej. Kiedy oddaliłam się około 1 metr od brzegu coś zaczęło ciągnąć mnie za łapę ku głębokości. Jak poparzona wyskoczyłam z wody.
- Snow to byłem ja. - Scoot zaczął się śmiać
- Ha ha ha. No moim miejscu też byś się bał...
<Scoot>

Od Wichury do Delgado

Szłam rozglądając się po mrocznym lesie i myślałam co ja tu mogę zrobić by się nie nudzić.Nagle coś zaszeleściło w krzakach.Stanęłam jak wryta i warknęłam.
-Kto tam jest?!-Krzyknęłam.
-Tylko ja.-Odpowiedział ktoś.
-Wyłaz z krzaków!-Krzyknęłam znów.
-Już,już.-Odpowiedział.
Nagle z krzaków wyszedł jakiś pies.

(Delgado?)

czwartek, 6 listopada 2014

Nowa suczka - Wichura!

Dzisiaj witamy Wichurę! Nie mogłam doczekać się tej rasy ;3! Suczka jest śliczna, myślę że będzie miała powodzenie u psów! A więc Wichuro życzę Ci dobrej zabawy!





Wichura , Dowódca Wojowników

wtorek, 4 listopada 2014

Od Scoot`a do Snowflake

- Jest...Jest...- Zaciąłem się.
- Jaka? - Spytała z nadzieją. 
- Piękna. Nie wiedziałem że... 
- Że?
- Że masz takie zdolności. - Uśmiechnąłem się.
<Snow?>

poniedziałek, 3 listopada 2014

Uwaga!!!!

UWAGA!!! Kto do końca tygodnia nie napiszę opowiadania zostanie wyrzucony ze sfory.

Od Snowflake CD Scott`a

-Bardzo fajnie. Może chciałbyś zobaczyć moją jaskinie?
-...Chętnie...
A więc poszliśmy. Kiedy weszliśmy pies powiedział:
- O wiele większa od mojej...Hmm...Fajnie urządziłaś
- Dziękuje
Moja jaskinia przy wejściu była ozdobiona kwiatami, które pachniały już przed wejściem. Dalej był długi dywan z piór przeróżnych ptaków. Po bokach były bambusowe stoliczki a na nich bukiety z liści. Następnie był salon. Salon otoczony był przezroczystymi firanami. W salonie stary fotel i kanapa, która była przeze mnie przerobiona, czyli nałożyłam na nie skórę z saren. Na przeciwko kanapy był kamienny stolik. Dodatkowo na ścianach były odciski moich łap. Kolejnym pokojem była kuchnia jak kuchnia. Blat, przyprawy, w zacienionym miejscu stoi pojemnik z żywnością. Potem była łazienka w której z boku jest dołek w którym stoi woda służy jako wanna, otwór z którego cieknie woda służy jako prysznic. Jest też duże lustro, a obok lustra: szczotki,grzebienie,dodatki np. spinki. Przed ostatnim pokojem jest moja sypialnia. W sypialni podobnie jak w salonie jest dużo zasłon wokół łóżka. Mam garderobę a w niej: jakieś tam rzeczy. W sypialni jest baardzo dużoo kwiatów. Jest też wielka huśtawka z drewna opleciona kwiatami. Ostatnim pokojem jest biuro tu mieszczą się wszystkie dokumenty,zapiski,prawa i obowiązki członków i wiele innych.
- I jak Scott?

P.S Jeśli ktoś jest ciekawy jaskinie pozostałych psów są prawie takie same. Nie mają tylko biura a łazienka jest o połowę mniejsza.
<Scott?>